Przed oficjalnym potwierdzeniem transferu Fernando Alonso do McLarena media informowały, iż jednym z powodów wydłużających się negocjacji były warunki stawiane przez Hiszpana. Dwukrotny mistrz świata miał rzekomo prosić o możliwość odejścia po sezonie 2015, jeśli zwolni się miejsce w Mercedesie. [ad=rectangle]
Kłam tym spekulacjom zadał szef McLarena Ron Dennis, który potwierdził, że Alonso podpisał kontrakt bez możliwości wcześniejszego rozwiązania.
- Podpisaliśmy zamknięty trzyletni kontrakt z Fernando - powiedział Anglik. - Nie ma w nim żadnej klauzuli lub wszelkich innych wynalazków, o jakich pisała prasa w ciągu ostatnich dni - podkreślił Dennis.
Oznacza to, że Hiszpan będzie reprezentować barwy nowego zespołu przynajmniej do 2017 roku, gdy skończy 36 lat. Rok krótszą umowę parafował drugi z kierowców Jenson Button.
Fernando Alonso nie ma klauzuli odejścia z McLarena
Hiszpański kierowca, wbrew wielu pogłoskom, nie będzie mógł odejść po jednym nieudanym sezonie w barwach teamu McLaren-Honda.