Zespół Ferrari w swojej długiej historii startów w Formule 1 wygrał ponad 200 wyścigów. Mimo tego poprzedni sezon zakończył się dla włoskiego temu katastrofą. Na kolejne zwycięstwo Ferrari czeka od 2013 roku i Grand Prix Hiszpanii. [ad=rectangle]
- Bolid był gotowy w grudniu poprzedniego roku i od tego czasu wprowadziliśmy pewne modyfikacje, które w naszej opinii powinny być dość ciekawe - powiedział nowy szef Ferrari, Maurizio Arrivabene.
- Nie chcę powiedzieć, że mamy zamiar walczyć o tytuł mistrzowski, ale na pewno jesteśmy zobowiązani wygrać co najmniej dwa wyścigi. Staram się być realistą. Nikt nie ma magicznej różdżki, by zmienić wszystko w jednej chwili - dodał.
Choć jest zbyt wcześnie, by przewidywać jak konkurencyjny będzie nowy bolid SF15-T, to zdaniem Maurizio Arrivabene na starcie wypada on o wiele lepiej niż jego poprzednik F14 T.
- Ferrari od dawna powtarza, że najlepszy bolid, to ten, który odnosi zwycięstwa. W poprzednim roku mieliśmy brzydki samochód, który nie wygrywał. Nowy podoba mi się pod względem estetyki, nie wiem jak z wydajnością, ale jest naprawdę seksowny - stwierdził Włoch.
Włoski zespół nie stawia zbyt ambitnych celów przed nachodzącym sezonem Formuły 1. Wielokrotni mistrzowie świata chcą wygrać zaledwie dwa wyścigi.
