Jak informują niemieckie media projekt przedstawiony przez Saubera, Force India i Lotusa znalazł w raporcie firmy McKinsey, która na wniosek FIA przeprowadziła audyt we wszystkich zespołach pod kątem znalezienia możliwości uzyskania dodatkowych oszczędności.
[ad=rectangle]
Zespoły środka stawki zaproponowały wprowadzenie tzw. terminu "pół-konstruktor", który dawałby określonym ekipom możliwość współpracy w zakresie projektowania nowego samochodu, pracy w tunelu aerodynamicznym oraz kosztach produkcji.
Przygotowane podwozie byłoby punktem wyjścia do dalszego rozwoju bolidu, którym każdy zespół zająłby się indywidualnie. Serwis Auto Motor und Sport informuje jednak, że pomysł nie znalazł uznania w oczach największych zespołów.
- Nie chcę rzucać liczb, ale jest oczywiste, że możemy stworzyć bardzo dobre show za dużo mniejsze pieniądze - powiedziała szefowa Saubera, Monisha Kaltenborn, który potwierdza, że opór większych zespołów często przeszkadza w wprowadzaniu nowych pomysłów. - Jeśli spojrzymy na trend z ostatnich lat, to nie można powiedzieć, że tak nie ma - dodała.
Mniejsze zespoły chciałyby wspólnie budować bolid
Według informacji do których dotarł serwis Auto Motor und Sport mniej zamożne zespoły Formuły 1 chciały szukać oszczędności przez współpracę w zakresie stworzenia jednego wspólnego bolidu.