Testy Formuły 1 statystycznie - Barcelona (2)

To był prawdziwy pokaz mocy kierowców Mercedesa - tak krótko można podsumować wydarzenia czterech ostatnich dni zimowych testów Formuły 1 w Barcelonie. Kierowcy mistrzowskiej stajni na niecałe dwa tygodnie przed rozpoczęciem sezonu dali swoim rywalom wyraźny sygnał, że nie mają co marzyć o zniwelowaniu dzielącego ich dystansu, przynajmniej w pierwszej części sezonu. [ad=rectangle]

Rywale nie mają wątpliwości - Mercedes faworytem przed startem sezonu

Mercedes zaimponował szczególnie w piątek i sobotę, gdy Nico Rosberg i Lewis Hamilton założyli w swoich bolidach miękką mieszankę opon Pirelli. Piątkowy czas Rosberga był o blisko 2,5 sekundy lepszy od rezultatu jaki dał Hamiltonowi pole position w Grand Prix Hiszpanii w 2014 roku. Niemiec był wyraźnie najlepszy w tabeli najszybszych czasów. Nieco ponad 0,2 sekundy stracił do niego Hamilton. Trzeci Valtteri Bottas zbliżył się mocno do Brytyjczyka, ale warto zauważyć, że Fin swój rekordowy czas pobił na super miękkiej mieszance.

Z czołówki wypadli natomiast kierowcy Lotusa. Romain Grosjean, który legitymował się najlepszym rezultatem w pierwszej turze testów w Barcelonie, tym razem był dopiero dziewiąty. Jeszcze gorzej wygląda wynik uzyskany przez Pastora Maldonado. Wenezuelczyk znalazł się na końcu tabeli z najlepszymi czasami. Trzeba jednak dodać, że 29-latek w ostatnim dniu testów nie miał szans poprawić swojego wyniku na szybszej mieszanceopon, ponieważ wcześniej uległ wypadkowi.

Red Bull pokazał nowe malowanie (foto)

Zawodnicy nie próżnowali również jeśli chodzi o pokonany dystans. W porównaniu do pierwszej tury w Barcelonie, gdzie tylko czwórka kierowców przekroczyła barierę 200 okrążeń, tym razem tej sztuki dokonało aż 10 kierowców. Rekordzista Felipe Nasr wykręcił aż 300 kółek.

Wynik Brazylijczyka przełożył się też na świetny rezultat całego teamu Saubera. Szwajcarski zespół w trakcie czterech dni pokonał łącznie aż 545 okrążeń! To 57 więcej niż drugie w tej klasyfikacji Ferrari. Uwagę zwraca odległa pozycja Mercedesa. Niemiecki zespół mógł być wyżej, gdyby nie awaria jednostki napędowej w bolidzie Lewisa Hamiltona w pierwszym dniu testów.

Dołował ponownie McLaren Honda, który wykręcił w stolicy Katalonii ledwie 177 okrążeń. Co ciekawe brytyjski zespół w trakcie dwóch sesji testowych w Barcelonie (osiem dni) pokonał 301 okrążeń - aż 64 mniej niż nowy bolid Force India, który dotarł na testy dopiero w drugim dniu.

Kierowcy i zespoły przygotowują się teraz do wyjazdu na pierwszy wyścig nowego sezonu w Australii. Niewykluczone, że w Melbourne do stawki dołączy zespół Manor Marussia F1 Team, który otrzymał od FIA zgodę na starty w sezonie 2015.

Testy w Barcelonie 1. dzień ->
Testy w Barcelonie 2. dzień ->
Testy w Barcelonie 3. dzień ->
Testy w Barcelonie 4. dzień ->

Najlepsze czasy testów w Barcelonie:

Najwięcej okrążeń wg kierowców:

Najwięcej okrążeń wg zespołów:

Najwięcej okrążeń wg producentów silników: