Po kilku miesiącach spekulacji w piątek FIA oficjalnie poinformowała, iż w sezonie 2015 w Niemczech nie odbędzie się wyścig o mistrzostwo świata Formuły 1. Porozumienia z właścicielem praw handlowych nie osiągnęli promotorzy zawodów na torze Nurburgring. Fiaskiem zakończyły się również negocjacje z właścicielami toru w Hockenheim.
[ad=rectangle]
Tymczasem jak się okazało Mercedes walczył mocno o to, aby utrzymać swój domowy wyścig w kalendarzu królowej sportów motorowych. Szefowie stajni z Brackley oferowali nawet pokrycie połowy ewentualnych strat jakie napotkają gospodarze wyścigu w sezonie 2015.
- W zasadzie uważamy, że zadaniem żadnego z zespołów walczących o mistrzostwo świata nie jest wsparcie finansowe dla gospodarzy poszczególnych zawodów i nie wierzymy, aby taki model miał funkcjonować w przyszłości - stwierdził rzecznik Mercedesa.
- Niemniej jednak Grand Prix Niemiec było głęboko zakorzenione w kalendarzu Formuły 1 i mieliśmy wielki interes w tym, aby ten wyścig odbył się także w tym roku.
- Mercedes-Benz uczestniczył w dyskusjach na ten temat i zaproponował znaczące wsparcie dla organizacji wyścigu na torze w Hockenheim. Niestety nasza oferta nie została przyjęta
- dodał.
Wyścigi Formuły 1 odbywały się w Niemczech nieprzerwanie od 60 lat.