Ekipa Lotusa po zakończeniu poprzedniego sezonu zmieniła dostawcę silników z Renault na Mercedesa. W efekcie tempo złocisto-czarnych bolidów poprawiło się już w trakcie pierwszych testów. Niestety podczas wyścigów w Australii i Malezji zespół nie zdobył nawet punktu.
[ad=rectangle]
W nowym sezonie linii mety nie minął jeszcze Pastor Maldonado, który w Melbourne odpadł na pierwszym okrążeniu, a w Malezji walczył mimo przebitej opony, by wreszcie zrezygnować po awarii hamulców.
- Jak tylko uda nam się przejechać czysty wyścig, to powalczymy o duże punkty - zapewnił Maldonado. - Bolid jest niezwykle konkurencyjny jeśli chodzi o tempo wyścigowe i stać nas na zdobywanie punktów. Niestety po incydencie w Malezji na pierwszym okrążeniu straciłem mnóstwo czasu.
- Po tym jak spadłem na koniec stawki postanowiliśmy zmienić strategię i szło nam całkiem nieźle. Niestety z powodu problemów z hamulcami nie udało mi się ukończyć pierwszego wyścigu. Będziemy pracować ciężko nad przygotowaniem do następnego Grand Prix - dodał.
Lotus wciąż bez punktów w 2015. "W czystym wyścigu mamy szanse"
Pastor Maldonado przekonuje, że jego zespół wywalczy wkrótce pierwsze punkty w sezonie jako, że dotychczas z powodu różnych problemów Lotus nie był w stanie ukończyć wyścigu w czołowej dziesiątce.
Źródło artykułu: