Sebastian Vettel przez sześć lat ścigał się w Red Bull Racing, dla którego zdobył cztery mistrzowskie tytuły. Jednak w poprzednim roku miał problemy z wyczuciem bolidu i nie wygrał żadnego wyścigu. Niemiec postanowił zmienić otoczenie i zaryzykował przejście do Ferrari, które miało za sobą również fatalny sezon 2014.
[ad=rectangle]
Jednak już w drugim tegorocznym wyścigu Vettel odniósł zwycięstwo - w Grand Prix Malezji. Wcześniej w Australii stanął na podium. - Seb świetnie czuje samochód, a Ferrari zapewniło mu taki bolid. Ma dobre wyczucie właściwości jezdnych oraz bardzo dobrze dba o opony. Pod tym względem, często w przeszłości był nie do pobicia - skomentował Christian Horner.
Szef Red Bulla zauważył, że w Malezji widzieliśmy "klasycznego Vettela". Christian Horner przyznał także, iż cieszy go widok szczęśliwego czterokrotnego mistrza świata F1. - Pojechał znakomicie, wykorzystując świetnie strategię z oponami. Wiele razy byliśmy świadkami tego co się stanie, kiedy Sebastian jest na czele - zakończył.