Daniel Ricciardo zawalił wyścig dla Red Bulla

Szef teamu Red Bull Racing wierzy, że fatalny start zrujnował szansę Daniela Ricciardo na dobry wynik podczas niedzielnego wyścigu o Grand Prix Chin.

Daniel Ricciardo po spóźnionym starcie z siódmego pola został zepchnięty na koniec stawki na pierwszym okrążeniu w Szanghaju. Australijczyk zdołał odrobić kilka pozycji i do mety dojechał na dziewiątej pozycji. [ad=rectangle]
Po wyścigu Ricciardo szukał przyczyny słabego startu w usterce swojego samochodu, choć jak powiedział "nie był w stanie podać konkretnego powodu". Szef Red Bulla Christian Horner poprawił swojego podopiecznego twierdząc, iż nie było żadnych oznak problemów technicznych podczas procedury startu.  

- Wygląda na to, że był to błąd ludzki - powiedział Horner. - Pierwsze opinie naszych inżynierów wskazują na to, że błąd wynikał ze źle wciśniętego pedału. Niestety był on niezwykle kosztowny, bo Daniel spadł na koniec stawki i musiał walczyć z McLarenami.

Australijczyk jako jedyny punktował dla Red Bulla w Chinach. Z powodu awarii silnika zawodów nie ukończył Daniił Kwiat. Jednostka napędowa Renault zawiodła również Maxa Verstappena w siostrzanym bolidzie Toro Rosso.

Red Bull po trzech wyścigach ma na swoim koncie ledwie 13 punktów. Czterokrotni mistrzowie świata równie słaby początek sezonu zaliczyli ostatnio w 2008 roku, gdy w trzech rundach wywalczyli 14 oczek.

Komentarze (0)