Mercedes GP chce przyspieszyć w pit stopach
Jeden z przewodniczących niemieckiego zespołu Niki Lauda oznajmił, że Mercedes będzie musiał zmienić swoją filozofię wykonywania pit stopów. Jak na razie Ferrari jest szybsze w tej kwestii.
Andrzej Prochota
Pomimo zwiększenia swojej przewagi w Hiszpanii nad rywalami, głównie nad Ferrari, to Mercedes GP chce się jeszcze poprawić. Niemiecki zespół chce być jeszcze szybsze dzięki lepszym wykonaniu pit stopu. W tej kwestii najlepsza jest obecnie włoska stajnia. Aktualni mistrzowie świata wśród konstruktorów są przekonani, iż zmiana opon będzie kluczowa podczas najbliższego GP Monako.
Optymistycznie nastawiony do kolejnego GP jest Nico Rosberg. - Ciężko jest mieć najszybszy bolid w stawce, a mieć na koncie tylko jedno zwycięstwo. Jednak doświadczenie nauczyło mnie, jak radzić sobie w takich sytuacjach. Zawsze wierzyłem w siebie i własne umiejętności - powiedział niemiecki kierowca.