Zła strategia Mercedesa po wyjeździe na tor samochodu bezpieczeństwa kosztowała Lewisa Hamiltona zwycięstwo na ulicach Monte Carlo. Zamiast niego po raz trzeci z rzędu w Księstwie triumfował Nico Rosberg. [ad=rectangle]
Dla niemieckiego wicemistrza świata decyzja szefów Mercedesa by ściągnąć z toru Hamiltona była niezrozumiała. Rosberg podkreślił, że sam nie miał wątpliwości, iż nie pojawi się w alei serwisowej.
- Nawet nie przeszło mi przez myśl, aby się zatrzymać. Zostało przecież ledwie kilka okrążeń - tłumaczył Niemiec. - Zamiast tego byłem bardzo, bardzo zaskoczony, gdy za samochodem bezpieczeństwa nie było Lewisa. Myślałem sobie "co się dzieje do cholery?".
Po wyścigu Rosberg współczuł Hamiltonowi i stwierdził, że było to jedno z jego najszczęśliwszych zwycięstw w karierze. - Lewis zasłużył, by wygrać. Zdaje sobie z tego sprawę, dlatego przykro mi z jego powodu. To okropne uczucie przegrać w taki sposób - dodał.
Po dwóch zwycięstwach z rzędu w wyścigach w Hiszpanii i Monako Nico Rosberg zniwelował stratę do Lewisa Hamiltona do 10 punktów. Za dwa tygodnie kierowcy powalczą o zwycięstwo w GP Kanady (7 czerwca).
Nico Rosberg zaskoczony pit stopem Hamiltona
Zwycięzca GP Monako Nico Rosberg nie krył zdziwienia decyzją zespołu, który w decydującej fazie wyścigu ściągnął do alei serwisowej Lewisa Hamiltona czym przekreślił jego szanse na pewne zwycięstwo.