Jednym z kandydatów jest Nico Hulkenberg, który niedawno triumfował w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. - To naprawdę dobry kierowca - powiedział Niki Lauda. Austriak widzi Niemca w zespole Scuderia Ferrari, gdyby nie doszło do przedłużenia kontraktu z Kimim Raikkonenem.
[ad=rectangle]
- Bez dwóch zdań taki kierowca powinien mieć miejsce w topowym bolidzie. Na razie jeszcze musi pokazać, na co go stać. Nie wiadomo, jaka będzie przyszłość Kimiego, a w kolejce jest przecież jeszcze kilku innych kierowców, na przykład Valtteri Bottas - zakończył Lauda.
Gdyby Valtteri Bottas odszedł z Williamsa po sezonie 2015, to brazylijskie media już znalazły następce. Felipe Nasr miałby zastąpić Fina w przypadku przejścia do Ferrari.
Natomiast Maurizio Arrivabene odniósł się do kontraktu Raikkonena. - Jest jeszcze na to za wcześnie. Mamy jeszcze czas na podjęcie decyzji - oznajmił.