Silniki Mercedesa również nie dla Red Bulla

Niemiecki producent jednostek napędowych wykluczył możliwość dostarczania swoich silników ekipie Red Bull Racing. Wcześniej spekulowano, że to Ferrari może zostać nowym dostawcą.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Sergio Marchionne powiedział podczas weekendu w Austrii, że Ferrari jest gotowe dostarczać silniki ekipie Red Bull Racing, która zmaga się z awaryjnością jednostek Renault. Takie rozwiązanie wykluczył Christian Horner. - Red Bull z pewnością nie zostanie jednym z klientów Ferrari - zapewnił. Natomiast Helmut Marko potwierdził, że otrzymał ofertę od włoskiego producenta.
Podobnej propozycji, jaką złożyło Ferrari, nie ma zamiaru składać Mercedes, który ma obecnie najszybsze silniki w stawce. - Nie ma takiej opcji - powiedział Toto Wolff austriackiej agencji prasowej APA. - Mercedes dostarcza już silniki czterem zespołom (Mercedes GP, Williams, Lotus i Force India), kolejny nie wchodzi w grę - dodał.

- Cztery zespoły to maksymalna liczba, z której jesteśmy zadowoleni - zakończył.

Inną sprawą jest fakt, że Mercedes po prostu nie chce pomóc Red Bullowi w powrocie na szczyt. Ekipa z Milton Keynes dominowała bez przerwy w sezonach 2010-2013.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×