Dziennik Bild w swoim najnowszym wydaniu praktycznie przesądzą odejście Kimiego Raikkonena z Ferrari po zakończeniu obecnego sezonu. Niemieccy dziennikarze skupiają się na osobie jego następcy, a tu faworytem wydaje się Valtteri Bottas.
[ad=rectangle]
25-letni Fin jest obecnie związany kontraktem z Williamsem. Operacja sprowadzenia go do Maranello będzie więc Włochów słono kosztować. - Byłoby szkoda, gdyby musiał opuścić zespół - powiedział dyrektor techniczny brytyjskiej stajni Pat Symonds. - Wiem, że czuje się u nas świetnie i jest ważną częścią całej ekipy - dodał.
Bild twierdzi, iż Ferrari złożyło Williamsowi pierwszą propozycję w kwocie 4 milionów euro. Pełniąca obowiązki szefa teamu Claire Williams zażądała jednak o wiele więcej.
Według raportu Williams chciałby otrzymać nawet 15 milionów euro za wcześniejsze zwolnienie z kontraktu swojego gwiazdora. Szef Ferrari Maurizio Arrivabene miał natychmiast odrzucić tę propozycję.
Co ciekawe zdaniem Bilda Williams ma już gotowego następcę Fina. Jeśli Ferrari skutecznie powalczy o Bottasa jego miejsce zajmie Nico Hulkenberg.