Po piątkowo-sobotnich treningach zanosiło się na łatwe zwycięstwo Lewisa Hamiltona na włoskiej ziemi. Wraz z rozpoczęciem kwalifikacji w padoku dało się jednak odczuć jak ważny dla Ferrari będzie dobry występ przed własną publicznością i pokonanie chociażby jednego bolidu "Srebrnych strzał". W rzeczywistości było bardzo blisko sensacji.
W pierwszym segmencie czasówki z walką o pole position pożegnali się tradycyjnie kierowcy Manora oraz McLarena, którzy dysponując wolną jednostką napędową Hondy wywiesili białą flagę na długo przed rozpoczęciem weekendu w słonecznej Italii. Do grona kierowców żegnających po Q1 dołączył Max Verstappen, który nie zdołał wykonać ani jednego pomiarowego kółka, lecz "błysnął" w momencie, gdy jego bolid "rozsypał się" na wyjściu z pierwszego sektora.
Po drugiej części czasówki z rywalizacji odpadli pozostali kierowcy startujący pod szyldem Red Bulla. Dość nieoczekiwanie awansu do finałowej części kwalifikacji nie uzyskał szybki podczas całego weekendu Pastor Maldonado. Jego kosztem do TOP 10 przebił się Marcus Ericsson. Szwed w trzecim kolejnym GP zaprezentował się lepiej w kwalifikacjach niż parter z zespołu Felipe Nasr.
W Q2 kibice otrzymali także przedsmak tego co miało się wydarzyć w finale czasówki. Na czele tabeli długo widniało nazwisko Hamilton lecz czasy uzyskiwane szczególnie przez Sebastiana Vettela musiały robić wrażenie na szefostwu Mercedesa. Kierowca Ferrari pokonał zresztą Nico Rosberga, który tuż przez rozpoczęciem kwalifikacji musiał wymienić silnik w swoim bolidzie. Zespół nie dostał jednak kary, gdyż Niemiec otrzymał używaną jednostkę napędową. Na jego niekorzyść przemawiał fakt, że awarii uległ silnik w nowej specyfikacji.
W Q3 na czoło ponownie przebił się Hamilton, by znów w końcówce drżeć o utrzymanie pozycji lidera. Tym razem do szarżującego Vettela dołączył Kimi Raikkonen i to ostatecznie Fin okazał się drugim najszybszym kierowcą na Monzy. Jego strata do Hamiltona nie była jednak tak znacząca biorąc pod uwagę fakt, iż mistrz świata dysponuje zupełnie nową jednostką napędową.
O rosnącej formie Ferrari świadczy również fakt, że bolidy z Maranello poradziły sobie łatwo z Rosbergiem, który musiał użyć silnika identycznego jak w Belgii. Inżynierowie włoskiej stajni zdołali więc wynieść układ napędowy do poziomu Mercedesa, który zdominował pierwszą część sezonu.
Dla Lewisa Hamiltona było to 11 zwycięstwo w 12 sesji kwalifikacyjnej w obecnym sezonie. 30-latek w trakcie całej kariery zwyciężył już w 49. czasówkach. Lepsi w klasyfikacji wszech czasów pozostają tylko Michael Schumacher oraz Ayrton Senna. W niedzielę Hamilton stanie przed szansą na trzecie zwycięstwo w GP Włoch.
Wyniki kwalifikacji Grand Prix Włoch:
P. | Kierowca | Zespół | Czas |
---|---|---|---|
Q3 | |||
1 | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:23,397 |
2 | Kimi Raikkonen | Ferrari | 1:23,631 |
3 | Sebastian Vettel | Ferrari | 1:23,685 |
4 | Nico Rosberg | Mercedes | 1:23,703 |
5 | Felipe Massa | Williams | 1:23,940 |
6 | Valtteri Bottas | Williams | 1:24,127 |
7 | Sergio Perez | Force India | 1:24,626 |
8 | Romain Grosjean | Lotus | 1:25,054 |
9 | Nico Hulkenberg | Force India | 1:25,317 |
10 | Marcus Ericsson | Sauber | 1:26,214 |
Q2 | |||
11 | Pastor Maldonado | Lotus | 1:24,525 |
12 | Felipe Nasr | Sauber | 1:24,898 |
13 | Carlos Sainz jr. | Toro Rosso | 1:25,618 |
14 | Daniił Kwiat | Red Bull | 1:25,796 |
15 | Daniel Ricciardo | Red Bull | - |
Q1 | |||
16 | Jenson Button | McLaren | 1:26,058 |
17 | Fernando Alonso | McLaren | 1:26,154 |
18 | Will Stevens | Manor | 1:27,731 |
19 | Roberto Merhi | Manor | 1:27,912 |
20 | Max Verstappen | Toro Rosso | - |