Do wypadku doszło w końcówce zmagań o pole position, gdy większość kierowców szykowała się do wykonania finałowego okrążenia. Daniił Kwiat popełnił błąd na wyjściu z zakrętu numer 10 i z dużą prędkością uderzył w barierę ochronną. Bolid Rosjanina wybił się w powietrze, obrócił wokół własnej osi i spadł na koła.
- To największy wypadek w mojej karierze. Powiedziano mi, że uderzyłem z siłą 20 G. Nie wiem jak było naprawdę - powiedział Kwiat.
- Ciągle próbowałem opóźniać hamowanie w tym zakręcie i w tym wypadku przesadziłem i złapałem pobocza. Zdarza się - mój błąd - dodał.
Red Bull Racing potwierdził, że 21-latek straci 10. pozycję wywalczoną w kwalifikacjach i po wymianie nadwozia, silnika, podłogi oraz skrzyni biegów wyruszy do niedzielnego wyścigu z alei serwisowej.
- Szczególnie przykro mi z powodu chłopaków, którzy mają teraz pełne ręce roboty - stwierdził Kwiat. - Samochód wygląda fatalnie i postaram się pomóc im wieczorem w jego odbudowie. Nie jestem w tym tak dobry jak oni, ale zostanę jak najdłużej.
"It's extra work for the guys so I'm sorry." Why Kvyat's Red Bull needs rebuilding - WATCH >> http://t.co/r6h0vy20EH pic.twitter.com/EhyKvePxTJ
— Formula 1 (@F1) wrzesień 26, 2015