Już wcześniej organizatorzy oznajmili za pośrednictwem strony internetowej, że wszystkie bilety na GP Australii zostały sprzedane. Natomiast Bernie Ecclestone przekonywał, że zrobi wszystko, aby wyścig w Melbourne odbył się w marcu, a nie w kwietniu. Dzięki temu w sierpniu zespoły miałyby miesiąc wakacji.
- Wyścig odbędzie się 20 marca, dwa tygodnie wcześniej niż planowano. Zmiana terminu spowodowana jest szeregiem zmian, które nastąpiły na posiedzeniu Światowej Rady Sportów Motorowych w Paryżu - potwierdził dyrektor wyścigu Andrew Westacott.
- Wyścig otworzy sezon 2016 i wszystkie oczy będą zwrócone na Melbourne! - dodał.
Oficjalny kalendarz na przyszłoroczne mistrzostwa świata Formuły 1 ma być znany w środę wieczorem.