- Problemem był MGU-H, który został zauważony już w sobotę. Niestety przed wyścigiem nie udało się naprawić usterki. Zabrakło nam po prostu czasu, więc mieliśmy tylko dwie opcje - powiedział Fernando Alonso.
- Mogliśmy zrezygnować z jazdy, ale nie chcieliśmy tego ze względu na kibiców. Okazaliśmy szacunek licznie zgromadzonej publiczności. Fani byli niesamowici przez cały weekend. Bardzo chciałem jechać i podobała mi się jazda, szkoda, że tylko jedno okrążenie - dodał.
- Przynajmniej próbowaliśmy, zawsze lepiej spróbować niż się poddać. Teraz musimy wykorzystać zebrane doświadczenie w dwóch ostatnich wyścigach z daleka od domu - zakończył Alonso.
W klasyfikacji generalnej Fernando Alonso zajmuje 17. miejsce z 11 punktami.