Po wygraniu czterech mistrzowskich tytułów, sytuacja Infiniti Red Bull Racing od sezonu 2014 zmieniła się. Zaczął dominować Mercedes GP, a ekipa z Milton Keynes po zmianach w regulaminie silnikowym, wygrała tylko trzy wyścigi. Dostosowanie się do nowych przepisów było jednym z największych czynników, które kosztowały najwięcej.
W sumie ostatnie rachunki Czerwonych Byków wzrosły o 7,4 milionów funtów. Jednak całkowita kwota za badania i rozwój wyniosły 203,6 miliona funtów. Dodatkowo ekipa zatrudniła 19 nowych osób do fabryki i obecnie skład liczy 294 osób. Wydatki na wynagrodzenie wzrosły zatem do 62,9 miliona funtów.
W ostatnich dniach Christian Horner zapewnił, że pomimo wielu spekulacji, Red Bull Racing zostanie w F1. - To potwierdzone od dyrektorów. Nie ma żadnych planów, żebyśmy się wycofali w ciągu najbliższych 12 miesięcy - oznajmił.