Po imponującym sezonie 2014 w którym Valtteri Bottas wywalczył sześc podiów, w tym roku Fin zanotował znaczny regres. Williams utrzymał miejsce na podium w klasyfikacji producentów, lecz dystans do Mercedesa i Ferrari powiększył się znacząco.
Zdaniem Bottasa wyniki osiągnięte w tym roku nie powinny skazywać Williamsa na porażkę przed kolejnym sezonem. - Owszem nie zbliżyliśmy się (do liderów), być może zachowaliśmy ten sam dystans - odpowiedział Fin.
- Trzecie miejsce to wciąż doskonały rezultat. Co jednak oczywiste, wszyscy w Williamsie, także ja, oczekujemy, że będziemy bliżej i powalczymy o zwycięstwa.
- Zimą wszystko zależy od nas. Musimy zmobilizować się do większej pracy i poprawić nasze nasze słabości - na przykład pit stopy. Wszystko musi być wykonywane lepiej i nad tym pracujemy - dodał.
Bottas przyznał, że po imponującej końcówce sezonu w 2014, tym razem zespół radził sobie gorzej z końcem mistrzostw, stawiając na rozwój przyszłorocznej maszyny. - Skupiliśmy się na tym szybciej niż planowaliśmy, ponieważ nie widzieliśmy szans na walkę z Mercedesem. To może tłumaczyć, dlaczego nasza strata była tak duża - podsumował Fin.
#dziejesiewsporcie: wspaniały gol w Rumunii