Według lokalnych dzienników w Katalonii Rada Miasta Barcelony poparła decyzję nowej burmistrz Ady Colau, która zdecydowała o zmniejszeniu budżetu na organizację wyścigów Formuły 1 na torze Circuit de Catalunya z czterech do dwóch milionów euro.
- Cieszymy się na współpracę we wszystkich rodzajach imprez sportowych, które odbywają się w Barcelonie lub jej okolicy. Miasto musi mieć jednak swoje priorytety, a my takie widzimy - stwierdziła Colau, krótko po wyborze na stanowisko.
Zastępca burmistrz, Gerardo Pisarello potwierdził, że władze analizowały możliwość całkowitego odcięcia się od finansowania Grand Prix Hiszpanii, lecz ostatecznie ograniczono kwotę o połowę w obawie o "szkodliwe konsekwencje nagłego wycofania się".
Barcelona nie musi więc obawiać się o pozostanie w kalendarzu na sezon 2016, jednak w kolejnych latach organizatorzy mają za zadanie znaleźć prywatnych sponsorów dla wyścigu w Katalonii.