GP Wielkiej Brytanii na torze Silverstone wkrótce może przestać się odbywać. Wszystko przez wysokie opłaty, które mają być pobierane w następnych latach. - Czy mogę zagwarantować, że GP odbywać się będzie na Silverstone? Nie mogę - powiedział we wrześniu Patrick Allen, szef zawodów.
W zamian wyścig mógłby odbyć się na ulicach Londynu. Mają bowiem nastąpić zmiany w brytyjskim prawie, dzięki któremu możliwe będzie zamknięcie dróg na czas organizacji wyścigu.
- Kiedyś ścigałem się wokół Hyde Parku i zostałem zatrzymany przez policję. Jeżeli jest szansa przekonać lokalne władze do organizacji wyścigu na ulicach Londynu, to byłoby to absolutnie fantastyczne - powiedział sir Stirling Moss.
Fajnie by było zobaczyć wyścig uliczny F1 w Poznaniu.