F1: Manor potwierdzi aż czterech kierowców?!

AFP / Na zdjęciu: bolid Marussia F1 Team
AFP / Na zdjęciu: bolid Marussia F1 Team

Ostatni zespół w stawce F1, który wciaż nie skompletował pełnego składu - Manor Racing planuje rewolucyjne rozwiązanie. Szefowie teamu chcą zatrudnić trzech zawodników na miejce w drugim bolidzie.

Pierwszym potwierdzonym kierowcą Manora na przyszły sezon został Pascal Wehrlein. Protegowany Mercedesa podpisał umowę na rok i może być pewny występu w każdej rundzie. Za kulisami rozgrywa się zaś zacięta walka o miejsce w drugim bolidzie.

Najpoważniejszymi kandydatami na tę posadę są Rio Haryanto, Alexander Rossi oraz Will Stevens. Jak donosi dziennik Ilta Sanomat Manor trudząc się nad wyborem jednego z nich może podpisać umowę...z całą trójką.

W związku z rozszerzeniem kalendarza F1 do 21 wyścigów każdy z kierowców otrzymałby szansę w siedmiu wyścigach. Wspierany przez Indonezyjski rząd Haryanto rozpocząłby sezon i wystąpił w kilku GP, by wrócić dopiero w w drugiej połowie sezonu w pozostałych azjatyckich rundach.

Amerykanin Rossi miałby zagwarantowane starty głównie w Ameryce Północnej i Południowej, podczas gdy większość europejskiego programu należałaby do Willa Stevensa.

Według raportu każdy z kierowców za występ w siedmiu rundach zapłaciłby około 5 milionów euro.

Piotr Żyła: To coś pięknego, tak polatać...

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: