Renault długo nie zmieni składu?

Kevin Magnussen, który znalazł uznanie w oczach szefów fabrycznego teamu Renault, jest przekonany, że może utrzymać swoją posadę przez wiele sezonów.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
AFP

Renault po przejęciu Lotusa i rejestracji własnego zespołu w Formule 1, postanowił także renegocjować kontrakty z kierowcami. Tym samym swoją posadę stracił Pastor Maldonado.

Miejsce Wenezuelczyka zajął Kevin Magnussen. Duńczyk, który w 2014 roku debiutował za kierownicą McLarena, został partnerem zespołowym Jolyona Palmera. Brytyjczyk swój debiut w F1 ma dopiero przed sobą.

Choć Renault nie ujawniło szczegółów obu kontraktów, to Magnussen jest przekonany, że obaj zawodnicy mogą pozostać na długo w zespole. - Z tego co rozumiem podjęli długoterminowy plan - wybór kierowców może to sugerować - wyjaśnił Duńczyk.

- Gdyby zamiast tego zatrudnili mistrza świata, to cały projekt nie miałby sensu.

- Jeśli decydujesz się na długoterminowy plan, to musisz inwestować w przemyślany sposób, a także postawić na kierowców, którzy mogą się rozwijać wspólnie z zespołem - dodał.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×