Ferrari oszukiwało? Jest decyzja FIA!

Podczas weekendu Bahrajnie jeden z rywali przekazał FIA zdjęcie przedstawiające tablice informacyjną Ferrari z GP Australii z zakodowanym komunikatem "3.2-LFS6-P1". Znamy już werdykt tej sprawy.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
AFP

Od sezonu 2016 jeszcze bardziej zaostrzono przepisy odnośnie przekazywania komunikatów kierowcom podczas trwania wyścigu. Zawodnicy mają już ograniczone rozmowy przez radio lub są one bardzo dobrze zakodowane. W Australii Scuderia Ferrari miało zdaniem jednego z rywali użyć komunikatu zaszyfrowano na tablicy pokazywanej na prostej start-meta.

Jednak FIA po swoim śledztwie oświadczyła że nie było w tym nic złego. Komunikat, który brzmiał "3,2 - LFS6 - P1" miał ostrzec kierowcę o problemach ze standardowym ECU w związku z wypadkiem Fernando Alonso i niewymuszonej przerwy w tych okolicznościach. Kilka zespołów miało przez to problem z przeliczeniem paliwa w boldzie. FIA stwierdziła, że ten przekaz był legalny.

Podobno problem z ECU miał także McLaren, co potwierdził Eric Boullier.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×