- Tęskniłem za bolidem przez długie 26 dni, dlatego cieszę się, że wróciłem za kierownicę - powiedział po zakończeniu dwóch sesji treningowych przed GP Chin Fernando Alonso.
Kierowca McLarena przed rozpoczęciem weekendu na torze w Szanghaju przeszedł badania pod okiem lekarzy FIA, którzy wyrazili warunkową zgodę na występ Hiszpana w pierwszym piątkowym treningu. Po jego zakończeniu i ponownej obserwacji, Alonso został dopuszczony do startu w GP Chin.
Były mistrz świata nie ukrywa jednak, że wciąż odczuwa ból podczas jazdy bolidem. - Żebro nie do końca się zregenerowało. Ból jest jednak do wytrzymania - zapewnił.
Fernando Alonso uległ wypadkowi podczas pierwszego wyścigu sezonu w Australii. Z powodu urazu Hiszpan nie mógł wystąpić w kolejnej rundzie w Bahrajnie.
Zobacz wideo: Udział Lechii w europejskich pucharach to sprawa honoru
{"id":"","title":""}