GP Chin: Fernando Alonso pojedzie mimo bólu żeber

Podwójny mistrz świata przyznał, że wciąż odczuwa skutki wypadku z GP Australii, ale jest gotowy, by wystąpić w trzeciej rundzie mistrzostw podczas wyścigu na torze w Szanghaju.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Fernando Alonso AFP / Fernando Alonso

- Tęskniłem za bolidem przez długie 26 dni, dlatego cieszę się, że wróciłem za kierownicę - powiedział po zakończeniu dwóch sesji treningowych przed GP Chin Fernando Alonso.

Kierowca McLarena przed rozpoczęciem weekendu na torze w Szanghaju przeszedł badania pod okiem lekarzy FIA, którzy wyrazili warunkową zgodę na występ Hiszpana w pierwszym piątkowym treningu. Po jego zakończeniu i ponownej obserwacji, Alonso został dopuszczony do startu w GP Chin.

Były mistrz świata nie ukrywa jednak, że wciąż odczuwa ból podczas jazdy bolidem. - Żebro nie do końca się zregenerowało. Ból jest jednak do wytrzymania - zapewnił.

Fernando Alonso uległ wypadkowi podczas pierwszego wyścigu sezonu w Australii. Z powodu urazu Hiszpan nie mógł wystąpić w kolejnej rundzie w Bahrajnie.

Zobacz wideo: Udział Lechii w europejskich pucharach to sprawa honoru
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×