- Myślę, że rywalizacja w Red Bullu jest trochę niezdrowa - zaczął Jean Alesi. - Mają czterech dobrych kierowców oraz kolejnego, który czeka w kolejce (Pierre Gasly). Każdy z nich jest zatem pod dużą presją. Być może stąd te incydenty na pierwszych okrążeniach - dodał były kierowca Ferrari, który zakończył karierę w roku 2001.
Alesi pozytywnie wypowiedział się na temat Daniiła Kwiata, ale uważa także, że Rosjanin powinien dostać większą karę po GP Rosji. - To dobry chłopak, ale jest pod bardzo dużą presją - powiedział.
- Jednak dziesięciosekundowy postój w alei serwisowej, to żadna kara - zakończył.
ZOBACZ WIDEO 4-4-2: Legia skupia się na lidze. "Czerwone lampka nie powinna gasnąć" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}