Max Verstappen będzie uważał w GP Monako

AFP
AFP

Zwycięzca Grand Prix Hiszpanii przyznał, że jego celem w kolejnym wyścigu będzie "trzymać się daleko od ścian" na ulicznym torze w Monte Carlo.

To były szalone dni dla Maxa Verstappena, który najpierw przeszedł do Red Bull Racing w trakcie sezonu, a następnie wygrał GP Hiszpanii. Młody Holender przyznał, że jeszcze nie myślał o celu na GP Monako, gdzie charakterystyka toru będzie idealna dla bolidów z Milton Keynes.

- Szczerze mówiąc, to nie wiem - powiedział Verstappen w materiale wideo umieszczonym na stronie Red Bulla. - Osiągnąłem wspaniały wynik, to niesamowite uczucie. Nadal nie mogę w to uwierzyć. Presja była duża, ale poradziłem sobie. Nie myślę jeszcze o kolejnym wyścigu - dodał.

- Zobaczymy, co będzie w Monako. Bolid powinien być dość szybki, więc spokojnie poczekamy. Celem będzie trzymanie się daleko od barier i wtedy możemy być blisko podium - dodał.

Max Verstappen dzięki wygranej, stał się najmłodszym zwycięzcą w historii F1. - To miły rekord. Jednak nie ma znaczenia w jakim wieku wygrasz. Ważne jest, jak długo będziesz zwyciężał - zakończył.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Tajemnicza choroba Pawła Biszczaka. Trafił do szpitala, walka odwołana

Komentarze (1)
avatar
julsonka
17.05.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
red bull moze znowu byc przed ferrari w monako..
mam nadzieje ze mclaren bedzie w punktach i ze nie beda mieli klopotow