Jules Bianchi zmarł w lipcu ubiegłego roku w wieku 25 lat. Przez wiele miesięcy był w śpiączce po wypadku z GP Japonii. Niestety obrażenia głowy były zbyt poważne.
Na GP Monako specjalny kask przygotował Romain Grosjean. Uliczny tor w Monte Carlo jest symboliczny dla ekipy Manor Racing. To właśnie tutaj Jules Bianchi w roku 2014 wywalczył 9. miejsce. Jest to najlepszy wynik w czteroletniej historii startów ekipy Manor.
Malowaniem kasku kierowca Haas F1 Team pochwalił się na "Twitterze".
My helmet with a design tribute to Jules Bianchi #R8G #F1 #JB17 #NeverForget #MonacoGP @adripaviot @BsDesignsHelmet pic.twitter.com/5Pj8G6CXDe
— Romain Grosjean (@RGrosjean) 23 maja 2016
ZOBACZ WIDEO Hubert Ptaszek: Celem jest WRC