Daniel Ricciardo był mocno łączony z przejściem do Ferrari. Plotki nasilały się zwłaszcza po tym, gdy Red Bull Racing pozbawiał go szans na wygraną w Hiszpanii czy w Monako. Jednak na pewno nie stanie się to w najbliższym czasie, bowiem podczas konferencji prasowej przed GP Austrii, Australijczyk sam przyznał, że zostaje w Milton Keynes co najmniej do końca przyszłego roku.
- Chcemy wygrywać - powiedział Ricciardo. - W tym roku ciężko w walce o tytuł, ale jesteśmy w miejscu, w którym jesteśmy. Po prostu nic więcej nie możemy na razie zrobić - dodał.
- Przyszły sezon może być całkiem inny. To będzie najlepsze miejsce, aby przerwać dominację Mercedesa.
Red Bull Racing będzie w sezonie 2017 reprezentowany przez Daniela Ricciardo i Maxa Verstappena.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Michał Kołodziejczyk: Nie pamiętam Polaków tak pewnych siebie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}