Trwa kryzys Ferrari. Vettel wierzy w odwrócenie karty
Piąty na mecie GP Niemiec Sebastian Vettel (Ferrari) przyznał, że włoski zespół po kolejnym słabym występie ponownie zrozumiał, jakie słabości należy przezwyciężyć, by zmienić losy sezonu.
AFP
Po wyścigu o GP Niemiec doszło do istotnej zmiany w klasyfikacji producentów, po tym jak Red Bull Racing wyprzedził fabryczny team Ferrari i zyskał 14 punktową przewagę. Kierowcy z Maranello nie stawali na podium żadnego z trzech ostatnich wyścigów.
- Ostatnie rundy były dla nas bardzo bolesne, a jednocześnie pouczające - powiedział Sebastian Vettel. - Nauczyliśmy się wiele o naszym bolidzie i wiemy na czym głównie trzeba się skupić
- O pewnych rzeczach wiedzieliśmy już od pierwszego wyścigu, a teraz stały się one bardziej oczywiste. Oczywiście szkoda, że dowiadujemy się o tym w taki sposób, ale myślę, że wiemy jak to naprawić.
- Nie można zrobić tego z dnia na dzień, ale mamy plan, który pomoże nam przyspieszyć w dalszej części sezonu - dodał.
ZOBACZ WIDEO Czesław Michniewicz: Musimy szukać punktów u siebie (źródło TVP)
