W poprzednim roku, który zakończył się triumfem Lewisa Hamiltona w klasyfikacji generalnej, 31-latek wygrał 11 z 19 czasówek. W tym ponownie osiągnął dwucyfrową liczbę dzięki wygranej w Meksyku.
W całej historii F1 tylko dwóch kierowców może pochwalić się podobnym osiągnięciem, w przynajmniej dwóch sezonach. Są nimi Sebastian Vettel i Ayrton Senna, który w latach 1988-1990, w każdej kampanii zdobywał co najmniej dziesięć pole position.
Co ciekawe tylko jeden taki sezon miał w swojej karierze Michael Schumacher. Niemiec w 2001 roku wygrał 11 z 17 czasówek. Hamilton może poprawić ten wynik po GP w Brazylii i Abu Zabi.
Kierowca Mercedesa pozostaje jednak dominantem w F1 w liczbie zdobytych pole position na różnych torach. Autódromo Hermanos Rodríguez to 24. pętla zdobyta przez Hamiltona.
ZOBACZ WIDEO Ronaldo zmarnował rzut karny, ale ustrzelił hat-trick! Real zbił Deportivo. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]