Ross Brawn opuścił Formułę 1 pod koniec sezonu 2013, a jego miejsce w Mercedes GP zajęli Toto Wolff i Niki Lauda. Od tego czasu Brytyjczyk niechętnie mówił o swoim powrocie do królowej sportów motorowych, choć miał kilka ofert do objęcia posady szefa zespołu.
- Na pewno perspektywa pomocy F1 by stała się lepsza jest czymś atrakcyjnym - powiedział Brawn kilka dni temu w rozmowie z "The Telegraph".
Również za takim powrotem byłby obecny szef Mercedesa. - Gdybym miał głosować za powrotem Rossa, byłbym na tak - mówił Wolff podczas ostatniego weekendu w Meksyku.
Natomiast niemiecki "Auto Bild" twierdzi, że Ross Brawn będzie następcą Berniego Ecclestone'a. Umowa z Liberty Media Group miała już zostać podpisana, a decyzja ta zyskała aprobatę FIA i jego szefa Jeana Todta.
"Nie wiadomo kiedy umowa zostanie oficjalnie ogłoszona i jaką rolę odegra w przyszłości Ecclestone" - informuje "Auto Bild".
ZOBACZ WIDEO Michał Listkiewicz: Boniek zrobi wszystko, by być dobrze zapamiętanym (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}