Informacje o ofercie ze strony chińskiej grupy inwestycyjnej pojawiły się dwa miesiące po tym, jak firma Apple wyraziła zainteresowanie przejęciem McLarena. Umowa nie doszła jednak do skutku, a teraz Brytyjczycy mogą analizować poważną ofertę z Azji.
Ofertę Chińczyków miał przedstawić zarządowi McLarena, Ron Dennis. Obecny prezes stajni z Woking sam próbował przejąć zespół na początku tego roku. Nie udało mu się, a jego działanie miało zdenerwować wielu członków zarządu, którzy chcą się go pozbyć natychmiast.
Dennis bronił się podobno w Sądzie Najwyższym, aby zabezpieczyć sobie prawo do wykonania kontraktu do czasu jego wygaśnięcia, na koniec stycznia przyszłego roku.
Ron Dennis szefuje McLarenowi z krótkimi okresami przerwy od 1980 roku. Pod jego wodzą stajnia świętowała największe sukcesy w Formule 1.
ZOBACZ WIDEO "4-4-2": oceny Jana Tomaszewskiego po meczu z Rumunią (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Czy sprzedaż zespołu pomoże McLarenowi wrócić do czołówki? 
