Hitler i Putin to dla niego wzór. Zmierzch Berniego Ecclestone'a w Formule 1
Bernie Ecclestone rządzi Formułą 1 od wielu lat. Biorąc pod uwagę zaawansowany wiek Brytyjczyka i sprzedaż F1 spółce Liberty Media, powoli oglądamy zmierzch jego władzy.
Ecclestone próbował swoich sił za kierownicą bolidów Formuły 3, ale jego kariera szybko dobiegła końca. Wystąpił w ledwie kilku wyścigach, kończąc karierę w związku z wypadkiem w 1951 roku. Po krótkiej przerwie wrócił jednak do tego świata. W roku 1957 został menedżerem Stuarta Lewisa-Evansa. Prowadził jego karierę aż do tragicznego wypadku w Grand Prix Maroka w sezonie 1958, w wyniku którego Evans zginął. Ecclestone przeżył śmierć swojego przyjaciela i ponownie opuścił świat motorsportu.
Przełomem w życiu Ecclestone'a okazało się założenie Formula One Constructors Association w latach 70. XX wieku. W stworzeniu FOCA pomagali mu Frank Williams, Colin Chapman, Teddy Mayer i Max Mosley. Wspólnie byli oni zdania, że większy wpływ na Formułę 1 powinny mieć zespoły, które w niej rywalizują. Formalnie Ecclestone został szefem FOCA w roku 1978. Udało mu się wynegocjować z FISA (poprzednik FIA) szereg ustaleń. Tym najważniejszym było przyznanie FOCA praw do transmisji telewizyjnych z F1. Pierwszy kontrakt w tej kwestii zakładał podział zysków - 47 proc. dla zespołów, 30 proc. dla FISA i 23% dla nowo założonej spółki FOPA. Dodatkowo FOPA wykładała środki na nagrody dla zawodników.
Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w App Store). Komfort i oszczędność czasu!
To umocniło posadę Brytyjczyka, który wypromował Formułę 1 na cały świat. Zrobił z niej produkt handlowy, w którym zaistnieć chciały największe koncerny. Kolejnym przełomem w życiu Ecclestone'a okazało się wynegocjowane w 1997 roku porozumienie Concorde. Brytyjczyk, w zamian za coroczną zapłatę, utrzymał prawa telewizyjne do Formuły 1. Przy okazji na jaw wyszedł skandal polityczny z udziałem Ecclestone'a. Brytyjczyk przekazał milion funtów na rządzącą w Wielkiej Brytanii Partię Pracy. Wszystko po to, aby zmieniła ona podejście do sponsorowania motorsportu przez firmy z branży tytoniowej. Gdy afera wyszła na jaw, Partia Pracy zwróciła datek, jednak zgoda na sponsoring produktów tytoniowych pozostała w mocy.
Na kolejnej stronie przeczytasz o skandalach z udziałem Berniego Ecclestone'a.