Toro Rosso zwiększa godziny pracy

Toro Rosso planuje pracować nad tegorocznym bolidem 24 godziny na dobę przez siedem w dni tygodniu. Oznacza to, że ekipa wprowadzi trzyzmianowy system pracy.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
bolid Scuderia Toro Rosso AFP / Na zdjęciu: bolid Scuderia Toro Rosso

Do pierwszego testu przed startem sezonu 2017 zostały cztery tygodnie. Do tego czasu Toro Rosso chce pracować bez przerwy. Dlatego pracownicy będą przychodzić do fabryki na trzy zmiany przez siedem w dni tygodniu. Wszystko przez zmiany techniczne, które mają sprawić, że bolidy będą szybsze.

Pierwsze testy przedsezonowe rozpoczną się 27 lutego w Barcelonie, pięć dni później niż rok temu. Dlatego zespoły skupiają całe swoje zasoby, aby zdążyć na czas. Ekipa z Faenzy ma także drobne opóźnienie z bolidem na sezon 2017 ze względu na wybór dostawcy silnika.

- Jeśli chodzi o produkcję, to będziemy musieli przez pewien okres pracować 24 godziny przez 7 dni w tygodniu. Od połowy stycznia do połowy lutego wdrożymy system trzyzmianowy - powiedział Franz Tost dla "Autosport".

Tradycyjnie grudzień i styczeń są najbardziej kluczowymi miesiącami w rozwoju bolidów. Zespoły dają jak najwięcej czasu swoim projektantom, aby zwiększyć maksymalnie osiągi. Dlatego z każdym dniem kalendarz staje się coraz bardziej napięty.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik: Nie wiedziałem, że Boniek to taki fan żużla (Żródło: TVP S.A.)
Toro Rosso zajmie w nowym sezonie wyższą pozycję niż w roku 2016?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×