FIA liczy na owocną współpracę z nowym szefem F1

W poniedziałek oficjalnie doszło do rewolucji w Formule 1. Po czterdziestu latach z funkcji szefa F1 odszedł Bernie Ecclestone. Na owocną współpracę z nowymi włodarzami liczy FIA.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Materiały prasowe / Pirelli
Rewolucja, której jesteśmy świadkami w Formule 1, jest efektem zmian właścicielskich. Przed paroma dniami grupa Liberty Media nabyła drugi pakiet akcji F1 od Berniego Ecclestone'a. Amerykanie nie mieli skrupułów i bardzo szybko pozbawili 86-letniego Brytyjczyka zajmowanej funkcji.

Od poniedziałku nowym szefem F1 jest Chase Carey, który ma na swoim koncie m. in. współpracę z mediami należącymi do miliardera Ruperta Murdocha. Careyowi doradzać będą Ross Brawn oraz Sean Bratches. - FIA oczekuje ścisłej współpracy i realizacji jednolitych celów razem z Liberty Media. Naszym pragnieniem jest dalsze rozwijanie Formuły 1 dzięki wysokim kompetencjom nowego właściciela F1, które można już było zauważyć w mediach czy sporcie - powiedział Jean Todt, prezydent FIA.

Todt, który przed objęciem funkcji w FIA, przez wiele lat był szefem zespołu Ferrari w F1, docenia również osiągnięcia Ecclestone'a. - FIA pragnie podziękować odchodzącemu szefowi F1, Berniemu Ecclestone'owi, który poświęcił czterdzieści lat swojego życia na rzecz Formuły 1, będąc w tym okresie nie tylko członkiem organu zarządzającego F1, jak też przedstawicielem Światowej Rady Sportów Motorowych - dodał Francuz.

ZOBACZ WIDEO To dlatego Maja Włoszczowska odniosła życiowy sukces na igrzyskach
Czy cieszysz się ze zmian we władzach Formuły 1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×