Stoffel Vandoorne w poprzednim roku miał okazję do debiutu w F1 po wypadku Fernando Alonso podczas GP Australii. W kolejnej rundzie w Bahrajnie Belg zastąpił Hiszpana, kończąc wyścig na dziesiątej pozycji.
W przyszłym sezonie 24-latek będzie etatowym kierowcą McLarena obok Alonso. Szef brytyjskiego teamu Zak Brown twierdzi, że Belg zaskoczy wszystkich swoimi umiejętnościami.
- Stawiam go w kategorii takich kierowców jak Michael Schumacher, Lewis Hamilton czy Ayrton Senna - powiedział Brown.
- Słyszeliście mnie bardzo dobrze. On ma potencjał do tego, by stać się topowym kierowcą - kontynuował. - Z pewnością zdarzą mu się błędy jak każdemu debiutantowi, ale szybko wyciągnie z nich wnioski. To przyszły mistrz świata - dodał.
ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: medale paraolimpijskie już mam, czas na medal IO zawodowców