Max Verstappen prostuje swoje słowa i przeprasza Brazylijczyków
Max Verstappen postanowił opublikować na swoim oficjalnym koncie na Facebooku przeprosiny w kierunku wszystkich Brazylijczyków za swoje ostatnie słowa, które wypowiedział po kwalifikacjach do Grand Prix Bahrajnu.
Cała sytuacja obyłaby się bez większego szumu, gdyby nie późniejsze słowa zawodnika Red Bull Racing, który w rozmowie z mediami wypowiedział się o Massie w niezbyt pochlebny sposób: - Cóż, jest Brazylijczykiem, nie mamy więc o czym rozmawiać.
Komentarz młodego Holendra nie spotkał się z pozytywnym odbiorem wśród pozostałych kierowców jak i samego Felipe, który ostrzegł go, by następnym razem uważał na to, co mówi. Jego zachowanie nie spodobało się także samym Brazylijczykom, którzy nie szczędzili na portalach społecznościowych słów krytyki w kierunku Verstappena.
W świetle ostatnich zdarzeń zawodnik postanowił opublikować w poniedziałek oświadczenie, w którym przeprosił wszystkich mieszkańców Brazylii.
ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze- Czuję, że powinienem wyjaśnić moje komentarze, które wypowiedziałem po ostatniej sesji kwalifikacyjnej. Będąc zapalonym kierowcą wyścigowym, czułem się bardzo rozczarowany moim ostatnim przejazdem i dałem upust swoim emocjom, co zostało z kolei wyrwane z kontekstu. W żadnym wypadku nie chciałem obrazić Brazylijczyków, których bardzo szanuję. Oni także są dla mnie zawsze bardzo mili, kiedy odwiedzam ich kraj - czytamy na jego koncie na Facebooku.
- Jednym z ważniejszych momentów mojej kariery było zeszłoroczne Grand Prix Brazylii. To, czego dokonałem w kraju, który przyniósł nam takie legendy jak Senna, Fittipaldi i Piquet było czymś wyjątkowym. Chciałbym przeprosić wszystkich Brazylijczyków, którzy poczuli się urażeni. Czekam na kolejny wyścig w waszym kraju.