Jako pierwszy o Roberta Kubicę zapytany został Eric Boullier, były szef Renault. Francuz zna najlepiej polskiego kierowcę w porównaniu do pozostałych zarządzających zespołami. Jeden z dziennikarzy zapytał Boulliera, czy uda się Kubicy wrócić do F1.
- Myślę, że każdy wie, co przeżył Robert kilka lat temu. To był jeden z największych dramatów w Formule 1. Ma ogromny talent i należy do grona najlepszych kierowców świata. Jeżeli uda mu się wrócić, to jestem pewien, że będzie tu bardzo mile widziany - powiedział obecny szef McLarena.
O Polaka został także zapytany Toto Wolff. Szef Mercedesa mówił w przeszłości, że jeżeli Kubica da mu tylko znak, to auto serii DTM będzie na niego czekało. Jednak krakowianin objął sobie za cel powrót do F1.
- Wszyscy go podziwiamy, to jeden z największych talentów. Znamy się od 15 lat i dobrze wiemy, iż zasługuje na miejsce w Formule 1. Testował w naszym symulatorze jakiś czas temu oraz jeździł w samochodzie GT. Wierzę, iż jazdy w Walencji dla Renault poszły po jego myśli i otrzyma kolejną szansę. Osobiście, chciałbym go zobaczyć w Formule 1 - oznajmił Austriak.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Hołowczyc: Kibice są wspaniali. To dla nas wiele znaczy (WIDEO)