"Motorsport Week": Kubica może pojechać w ostatnim wyścigu w Abu Zabi

Niespodziewany scenariusz na powrót Roberta Kubicy do F1 snuje portal "Motorsport Week", który typuje, że w przypadku nieobecności Polaka podczas testów na Węgrzech, może dostać szansę startu w GP Abu Zabi.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Robert Kubica Materiały prasowe / Renault Sport / Na zdjęciu: Robert Kubica
Renault po dwóch testach Roberta Kubicy w bolidzie E20 z 2012 roku zamierza sprawdzić byłego kierowcę F1 w tegorocznym samochodzie, by do końca przekonać się o jego możliwościach. Idealną okazją do tego są najbliższe testy (1-2 sierpnia) na Węgrzech.

Francuski zespół waha się jednak, czy poświęcić jeden dzień na testy z Kubicą zamiast swojego etatowego kierowcy Jolyona Palmera. Brytyjczyk dostał wolne podczas pierwszych testów w Bahrajnie, gdzie jeździł Nico Hulkenberg i miał być pewniakiem do startu na Hungaroringu, dopóki na horyzoncie nie pojawił się Robert Kubica.

Polak nie może być traktowany jako tzw. kierowca aspirujący do startów w F1, z myślą o których zaplanowano najbliższe testy. W ten sposób w trakcie jednego dnia na Węgrzech Renault postawi na Nicholasa Latifiego. W drugim będzie jeździł Palmer bądź Kubica.

Aby być sprawiedliwym wobec Brytyjczyka, który niekoniecznie musi być skreślony przed drugą częścią sezonu, Renault może skorzystać z innego punktu regulaminu, który pozwala zespołowi zorganizować dodatkowe testy aktualnym samochodem, podczas których jeździć będzie zawodnik zgłoszony jako zastępstwo dla Palmera. ZOBACZ WIDEO Justyna Żełobowska: Marzyłam o medalu w Rio, ale przede mną była długa droga

Renault musi być jednak pewne, że przed końcem sezonu Kubica wskoczy do bolidu w miejsce Palmera, by uniknąć kary w postaci zmniejszenia liczby dni przedsezonowych testów w 2018 roku. Zespół musi bowiem wstawić do składu kierowcę, dla którego zorganizowano specjalne jazdy nowym bolidem.

Według raportu "Motorsport Week", Renault po testach może włączyć Kubicę do programu piątkowych treningów i przed ostatnim wyścigiem w Abu Zabi dać szansę startu w wyścigu w miejsce Jolyona Palmera. W dalszej perspektywie zaś podpisać kontrakt na pełny sezon 2018.

Czy start w Abu Zabi to lepszy pomysł niż natychmiastowy powrót Kubicy w GP Belgii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×