Szef Mercedesa chwali Roberta Kubicę. "Ma wielki talent, ale nie zdążył go pokazać"
Toto Wolff nie ukrywa, że łączą go bliskie relacje z Robertem Kubicą. Dyrektor wykonawczy Mercedesa ma nadzieję, że wkrótce zobaczymy Polaka z powrotem w Formule 1. - Ma wielki talent, ale nie miał okazji go pokazać - powiedział Austriak.
Wolff został również zapytany o sytuację Roberta Kubicy. Jedna z polskich fanek chciała dowiedzieć się od Austriaka czy zakontraktowałby Kubicę, gdyby w Mercedesie zwolniło się miejsce. - Bardzo dobrze znam Roberta. Początek naszej znajomości to rok 2002 i jego starty w Formule Renault. Czasem nawet rozmawiamy po polsku - odpowiedział dyplomatycznie 45-latek.
Austriak nie ukrywa, że chociaż Kubicy od kilku lat nie oglądaliśmy w F1, to nadal ma mnóstwo fanów. - Ostatnio miałem śmieszną sytuację z Robertem. Byłem na wyścigu Mille Miglia we Włoszech. Zatrzymaliśmy się w jednym z włoskich miasteczek i było sporo próśb o "selfie". Aż nagle ktoś głośniej krzyknął. Odwróciłem się i zobaczyłem Roberta, byłem zaskoczony jego obecnością w tym miejscu. Zniknęliśmy w kawiarni i mieliśmy okazję porozmawiać. Dobrze było go zobaczyć. Było widać, że jest w formie, że humor mu dopisuje - dodał dyrektor Mercedesa.
Wolff z uwagą śledzi ostatnie doniesienia o testach Kubicy za kierownicą Renault. Austriak ma nadzieję, że w przyszłości zobaczymy Polaka w F1. - Myślę, że Robert znalazł sposób na to, aby radzić sobie z kontuzjowaną ręką. Z tego co słyszałem, jego testy wypadły bardzo dobrze. Naprawdę chciałbym zobaczyć go w Formule 1. Zasługuje na to. Ma wielki talent, ale nie miał okazji go pokazać. Wygrał tylko jeden wyścig, jego czas dopiero nadchodził, ale przytrafił mu się wypadek w rajdzie - podsumował.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica wróci do Formuły 1? Michał Kościuszko zabrał głos (WIDEO)