Po tym jak ogłoszono, że Robert Kubica będzie testować samochód Renault na torze Hungaroring, mnóstwo polskich kibiców wybrało się na wyścig o Grand Prix Węgier. Widać to na trybunach, na których nie brakuje biało-czerwonych flag z nazwiskiem polskiego kierowcy. Część fanów z pewnością pozostanie na Węgrzech aż do środy, kiedy to Kubica weźmie udział w testach Formuły 1.
Kubica jest jednak nieobecny na Hungaroringu i nie ogląda wyścigu z padoku. Jak udało się ustalić portalowi WP SportoweFakty, w ten sposób ekipa Renault chciała uniknąć spekulacji i wywierania dodatkowej presji na Jolyona Palmera. Od kilku tygodni spekuluje się, że Polak ma zastąpić Brytyjczyka w drugiej części sezonu. Przyjazd 32-latka na Węgry planowany jest na poniedziałek, zaś za kierownicą modelu R. S. 17 Kubica usiądzie w środę.
Tymczasem w niedzielę w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie z treningu Kubicy. Polak ostatnie dni przed testami F1 spędza z przyjaciółmi, z którymi wybrał się na wycieczkę rowerową.
Niedziela jak zwykle, ale wkrótce to się zmieni .. #kubica #treningpic.twitter.com/dWh5QqvPte
— Robert Kubica Klub (@TOMek_RK_Klub) 30 lipca 2017
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak rodziny Szczęsnego i Boruca śpiewają wielki hit (WIDEO)