Do incydentu doszło w ostatniej fazie wyścigu. W walce o pozycję w drugiej dziesiątce, Kevin Magnussen w zakręcie numer dwa wypchnął Nico Hulkenberga poza tor. Niemiec stracił przez to swoją lokatę na rzecz Daniiła Kwiata. Ostatecznie kierowca Renault z powodu awarii bolidu wycofał się z dalszego ścigania w wyścigu o GP Węgier.
W trakcie GP sędziowie postanowili ukarać Magnussena doliczeniem pięciu sekund do końcowego wyniku. Po wyścigu z kolei do jego licencji dopisano dwa punkty karne.
Magnussen ma ich już na swoim koncie siedem, a najbliższe wygasną mu w październiku.
ZOBACZ WIDEO Wojciech Chuchała: Tempo godne mistrzostw świata (WIDEO)
Czy sędziowie słusznie ukarali Kevina Magnussena? 
