Alessandro Aluni Bravi: Mamy kilka opcji w F1 dla Roberta Kubicy

PAP/EPA / Szilard Koszticsak / Robert Kubica w bolidzie Renault
PAP/EPA / Szilard Koszticsak / Robert Kubica w bolidzie Renault

Menedżer Roberta Kubicy przyznał w najnowszym wywiadzie, iż dla polskiego kierowcy jest kilka opcji w Formule 1. Alessandro Aluni Bravi oznajmił, że trwa walka o pojawienie się Polaka podczas GP Australii w sezonie 2018.

W piątek w mediach pojawiła się informacja, że Nico Rosberg dołączył do zespołu menedżerskiego Roberta Kubicy. Obecny menedżer, Alessandro Aluni Bravi dla stacji "Eleven Sports" wypowiedział się o obecnej sytuacji krakowianina. - Robert i Nico znają się od dzieciństwa i wzajemnie się szanują. W ostatnich dniach odbyliśmy z nim pozytywne rozmowy. Nico jest entuzjastycznie nastawiony do współpracy z Robertem. To mądry człowiek, który ma wiedzę i wie, jak doradzić - powiedział.

Ostatnio pojawiły się także doniesienia, że Renault nie zdecydowało się na Kubicę, bo nadal ma ograniczenia fizycznie. Zaprzeczył temu Bravi. - Robert udowodnił już, że jest gotowy na powrót i nie ma żadnych ograniczeń. Jeżeli były jakieś wątpliwości, to zniknęły one po Węgrzech. Był szybki i regularny, tak jak podstawowi kierowcy Renault. Jeżeli ma jakieś ograniczenia, to w życiu prywatnym, ale nie w samochodzie. - dodał.

Menedżer chwali Polaka, iż daje on nie tylko atuty na torze. - Może zapewnić wiedzę techniczną zespołowi. Nie tylko szybko jeździ, ale także dobrze rozwija bolid. Jego celem jest bycie kierowcą wyścigowym w przyszłym roku. To ciężka praca, szukamy opcji także w innych seriach. Priorytetem jest jednak F1 - oznajmił.

Po testach na Węgrzech odbyło się spotkanie Kubicy z Renault - Byli zadowoleni z Roberta, ale zadecydowały inne czynniki.

ZOBACZ WIDEO Co z tym chłopakiem? Maria Andrejczyk wyjawia tajemnicę (WIDEO)

Jaki będzie teraz kolejny cel Roberta Kubicy? - Pracujemy nad dodatkowymi testami. Zobaczymy, czy to się uda. Robert może startować w każdej topowej serii, ale priorytetem jest F1. Mamy kilka opcji i chcemy być dobrze przygotowani do jego powrotu. Być może GP Australii w roku 2018.

- Przed końcem października powinny pojawić się jakieś informacje - zakończył Alessandro Aluni Bravi.

Źródło artykułu: