Paddy Lowe pod wrażeniem historii Franciszka Kornickiego. Kibice porównali go do Roberta Kubicy

PAP/EPA / TRACEY NEARMY / Samochód Williamsa
PAP/EPA / TRACEY NEARMY / Samochód Williamsa

Franciszek Kornicki prowadzi w plebiscycie na najbardziej zasłużonego pilota w historii brytyjskiego lotnictwa. Pod wrażeniem osiągnięć Polaka, który walczył w Bitwie o Anglię, jest Paddy Lowe. Brytyjczyk jest dyrektorem technicznym Williamsa.

Royal Air Force, czyli brytyjskie siły powietrzne, w przyszłym roku będą świętować 100-lecie istnienia. Z tej okazji Muzeum RAF ogłosiło internetowy konkurs na najwybitniejszego pilota. Nominowanych zostało jedenastu kandydatów z całego świata.

Obecnie pierwsze miejsce w plebiscycie zajmuje Franciszek Kornicki. Mobilizacja polskich internautów sprawiła, że oddano na niego ponad 250 tys. głosów. Drugi sir Douglas Bader ma ledwie kilka tysięcy głosów, więc wydaje się, że polski major wygraną ma w kieszeni. Głosowanie kończy się w niedzielę. Zwycięzca konkursu doczeka się w przyszłym roku pomnika w siedzibie Muzeum RAF.

Historia Kornickiego dotarła do Paddy'ego Lowe'a. Dyrektor techniczny Williamsa na Twitterze opublikował artykuł z najnowszego "The Telegraph", w którym opisano historię życia 101-latka z Polski. - Polskiej eskadrze należy się ogromny szacunek - skomentował głosowanie Brytyjczyk.

Brytyjscy kibice od razu podchwycili temat i połączyli historię Kornickiego z... Robertem Kubicą. Polski kierowca jest ostatnio przymierzany do startów w Williamsie w sezonie 2018. Orędownikiem jego transferu ma być właśnie Lowe, który od tego roku rządzi w zespole z Grove. Brytyjczyk chce, aby do jego ekipy dołączył szybki kierowca, który potrafi przekazać inżynierom cenne wskazówki odnośnie poprawek w samochodzie.

- Też znam takiego jednego pilota, który może zdziałać podobne rzeczy jak Polska Eskadra. Kubica, Robert Kubica! Urzeczywistnij to! Kubica w F1 w 2018 roku! - napisał do Lowe'a Darth Awkop, fan Formuły 1 z Wielkiej Brytanii.

ZOBACZ WIDEO Miłka Raulin chce wejść na Mount Everest

Źródło artykułu: