Byly prowadzący "Top Gear" o Robercie Kubicy. "Podoba mi się jego powrót, ale jest za wolny"

PAP/EPA /  	XPB Images/Press Association Ima / Robert Kubica na Hungaroringu
PAP/EPA / XPB Images/Press Association Ima / Robert Kubica na Hungaroringu

Robert Kubica i Paul di Resta rywalizują o miejsce w Williamsie w sezonie 2018. - Podoba mi się jego marzenie o powrocie do F1, ale nie jest wystarczająco szybki - uważa Tiff Needell, były prowadzący program "Top Gear".

W najbliższych tygodniach powinniśmy poznać skład Williamsa na sezon 2018. Jeden fotel w ekipie z Grove zajmuje 18-letni Lance Stroll, którego ojciec sponsoruje brytyjską ekipę. O drugie miejsce walczą Felipe Massa, Paul di Resta oraz Robert Kubica.

- Podoba mi się marzenie związane z powrotem Roberta Kubicy do F1, ale nie zrobił wystarczającej roboty podczas testów na Węgrzech. Na tych samych oponach był o sekundę wolniejszy od Nico Hulkenberga, podczas gdy młody Lando Norris z McLarena był o 0.2 s. szybszy od Fernando Alonso - uważa Tiff Needell, który przed laty prowadził w brytyjskiej telewizji programy "Top Gear" i "Fifth Gear".

Needell nie ukrywa też, że nie jest fanem talentu di Resty. - To fajny chłopak, ale był przez trzy lata w Force India i jeździł na poziomie Adriana Sutila! Potem był gorszy od Nico Hulkenberga. Z nim jest podobnie jak z Jolyonem Palmerem. Miał swoje szanse, ale ich nie wykorzystał - dodał.

Brytyjski dziennikarz widziałby za to w F1 inny talent z Wysp - Olivera  Rowlanda. Needell widzi dwie możliwości dla kierowcy, który obecnie ściga się w F2 i należy do akademii młodych kierowców Renault. - Kwiat, który właśnie wyleciał z Toro Rosso, miał dość szans, aby udowodnić swoją wartość. Kto zatem będzie w Toro Rosso w przyszłym roku? Gasly i Matsushita? A może Rowland? Z drugiej strony, jeśli Williams potrzebuje kierowcy o wieku 25 lat, to jest przygnębiające. Żadne z nazwisk na liście mnie nie ekscytuje. Dlatego proponuję, Oliver Rowland! - stwierdził Needell.

Z błędu na temat Kubicy próbował go wyprowadzić inny z dziennikarzy. - Na dystansie jednego okrążenia był wolniejszy, ale już jego tempo wyścigowe na tych samych oponach było lepsze od Nico Hulkenberga. Zwracaliśmy na to uwagę z Markem Hughesem - skomentował Stephen Camp z "Read Motorsport".

ZOBACZ WIDEO Specjalnie dla WP SportoweFakty! Spiker Napoli wspiera Milika. Po polsku!

Źródło artykułu: