Toro Rosso i Williams nie komentują plotek na temat Roberta Kubicy. "Nie będziemy dolewać paliwa"

Niedawno jeden z serwisów łączył Roberta Kubicę z Toro Rosso, ale możliwość takiego transferu odrzucił Christian Horner. Testy Polakowi ma za to zorganizować Williams, choć przedstawiciele zespołu oficjalnie tego nie potwierdzają.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Robert Kubica na Hungaroringu PAP/EPA / XPB Images/Press Association Ima / Na zdjęciu: Robert Kubica na Hungaroringu
Dość niespodziewanie w Scuderia Toro Rosso pojawił się wakat na sezon 2018, po tym jak zespół wyrzucił Daniiła Kwiata. Rosjanin ma jeszcze szanse na starty w satelickiej ekipie Red Bulla w przyszłym roku, ale maleją one z każdym dniem. Dlatego, zdaniem francuskiego portalu formula1i.com, w Toro Rosso zaczęto rozważać angaż Roberta Kubicy. Polak walczy o powrót do F1 po siedmioletniej przerwie.

- To plotki. Bardziej prawdopodobny kierunek dla niego to Williams. Mam nadzieję, że oni zakontraktują Roberta, bo wykonał dobrą robotę w symulatorze - skomentował krótko spekulacje na temat Kubicy Christian Horner, szef Red Bull Racing.

Spekulacje nie są dziełem przypadku. Latem, gdy Kubica był sprawdzany przez Renault, miał on okazję jeździć w symulatorze Red Bulla. "Czerwone byki" dysponują bardzo zaawansowaną maszyną i zdaniem ekspertów jest to najlepszy symulator w F1. Zgodnie z informacjami francuskich dziennikarzy związanych z formula1i.com, Polak miał w nim osiągać lepsze czasy niż Daniel Ricciardo i Max Verstappen.

- Nie będziemy tego komentować - stwierdzili zgodnie rzecznicy prasowi Toro Rosso i Red Bull Racing, poproszeni o komentarz do wyników Kubicy w symulatorze i ostatnich spekulacji.

ZOBACZ WIDEO Rajd Nadwiślański: Filip Nivette z przytupem sięgnął po tytuł

Największa uwaga 32-latka skupia się teraz na Williamsie. W najbliższych dniach Kubica przejdzie szereg testów za kierownicą modelu z 2014 roku, a jego czasy zostaną porównane z Paulem di Restą. Według informacji Marka Hughesa z "Motorsport Magazine", jazdy odbędą się na torach Silverstone i Hungaroring.

- Nie chcemy tego komentować. Jako zespół nie chcemy dolewać paliwa do tych ostatnich plotek - powiedział rzecznik prasowy Williamsa.

Czy Robert Kubica powróci do regularnych startów w F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×