Toro Rosso praktycznie pewne składu
Szef Toro Rosso, Franz Tost potwierdził w piątek, iż jest duże prawdopodobieństwo, że potwierdzeni przez zespół kierowcy na wyścig o GP Meksyku będą stanowić skład w sezonie 2018.
W Mexico City Toro Rosso po raz pierwszy wystąpi więc bez żadnego z dwójki kierowców, którzy rozpoczynali sezon w barwach stajni z Faenzy. Wspomniany wcześniej Kwiat stracił posadę przez złe wynika, zaś Carlos Sainz jr. po GP Japonii dołączył do Renault.
Prasa nie ma wątpliwości, że duet Gasly-Hartley będzie teraz stanowić skład Toro Rosso w roku 2018. Informacje tę potwierdził praktycznie podczas konferencji pasowej szef zespołu, Franz Tost. - Obaj są niezwykle wykwalifikowanymi i szybkimi kierowcami - stwierdził. - Chcemy sprawdzić ich obu, ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, że to będą nasi kierowcy w sezonie 2018 - przesądził Tost.
Austriak oznajmił również, że jego zespół, jak i główny sponsor, nie ingerują w przyszłość skreślonego po GP USA Daniiła Kwiata. - Nie jest już związany w żaden sposób z Red Bullem, ani naszym zespołem - oświadczył.
ZOBACZ WIDEO: Igrzyska dały w kość Kusznierewiczowi. "Fatalnie przyciąłem nogę, krew lała się po całej łódce"