Najpierw Lewis Hamilton skrytykował zmniejszenie limitu silników w sezonie 2018 z czterech do trzech. Teraz Brytyjczyk nawiązał do systemu Halo oraz zbyt wysokiej wagi bolidu. - Z pewnością będzie gorzej - cytuje słowa kierowcy Mercedesa włoski serwis "Tuttosport".
- Będziemy zmuszeni do jazdy jak zawodnicy wytrzymałościowi. Dojdzie do tego paliwo oraz system Halo, to będzie jak jazda autobusem - dodał.
Hamiltonowi nie podoba się, iż prowadzenie bolidów również będzie inne. - Samochody będą tak ciężkie, jak te w NASCAR. Droga hamowania będzie dłuższa, a to nie jest to, czego chcą kierowcy. Nie będziemy mogli w pełni wykorzystać naszego potencjału - zakończył.
Jeszcze bardziej krytyczny odnośnie sytemu Halo był Niki Lauda. - Chcą ochronić kierowców jakby byli małymi dziećmi - skomentował Austriak.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: polski siatkarz zaskoczył rywali w LM. "Szalony finisz!"