Kibice będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Serwis "Autosport" dowiedział się, że Williams ogłosi skład kierowców na sezon 2018 w styczniu. Faworytem do objęcia posady nadal jest Siergiej Sirotkin, który w pokonamym polu zostawił Roberta Kubicę, Daniiła Kwiata, Paula di Restę oraz Pascala Wehrleina.
Dotychczas to polski kierowca był największym faworytem, ale wszystko zmieniło się po występie Rosjanina podczas testów opon w Abu Zabi. Stajnia z Grove upiera się, iż decydującym czynnikiem odnośnie wyboru partnera Lance'a Strolla będą osiągi zawodnika.
Spekuluje się, że Kubica nie jest już brany pod uwagę, a w ostatnich dniach skupiano się na zamknięciu szczegółów dotyczących porozumienia z Sirotkinem.
Williams konsekwentnie podkreśla, że nie spieszy się z podjęciem decyzji. Początkowo informowano, że wszystko będzie jasne przed samymi świętami Bożego Narodzenia. Teraz postanowiono poczekać z ogłoszeniem składu do stycznia.
Taki termin decyzji może być szansą dla Kubicy. Jego ojciec Artur w wywiadzie dla WP SportoweFakty przyznał, że nie wszystko jest stracone. - Williams jest dość tajemniczy, zapowiedział ogłoszenie decyzji przed świętami. Mamy nadzieję, że będzie to dobra dla nas decyzja. A jeśli nie będzie jej przed świętami, to znaczy, że przynajmniej daliśmy jeszcze władzom Williamsa do myślenia. Podejmujemy działania, które mają przekonać do tego, by postawić na Roberta - poinformował.
ZOBACZ WIDEO: Jakub Przygoński: Robert Lewandowski dałby radę na Dakarze. Chętnie zdradzę mu wszystkie rajdowe tajemnice
Ma przecież do dyspozycji również wyjątkowo długi nos. ;-)